Źródła termalne były powszechne od dawien dawna i nie chodziło tylko o bezcelowe kąpiele. Antyczne łaźnie w starożytnej Grecji były niezwykle popularne ze względu na swoje działanie relaksacyjne i uzdrawiające. Źródła termalne są również wykorzystywane do leczenia szerokiej gamy chorób. Efekty poszczególnych odwiertów różnią się w zależności od występujących w nim minerałów.  

Tyle faktów. Spójrzmy, jak można je dziś wykorzystać. Kąpiel w ciepłej wodzie o każdej porze roku ma swój urok. Zwłaszcza zimą, kiedy po intensywnym szusowaniu na nartach woda rozgrzewa i odpręża zmęczone ciało. Z basenu nie wyjdziesz pełny energii, raczej odwrotnie, ale następnego dnia z wdzięcznością pomyślisz o pobycie w basenie, ponieważ zakwasy to słowo, które będziesz mógł wyrzucić ze swojego słownika.

Sercem Tatralandii jest źródło wody termalnej, która wypływa z głębokości ponad 2500 m i posiada temperaturę 60,7°C. Wiek wody geotermalnej wynosi 27 000 lat, więc sięga do czasów ostatniej epoki lodowcowej, kiedy na Słowacji biegały mamuty, tygrysy szablozębne i wielkie niedźwiedzie jaskiniowe. Jest mocno zmineralizowana, w basenach termalnych Tatralandii w każdym momencie 5 253 kg substancji mineralnych korzystnie działa na ludzki organizm.

Taką ilość minerałów otrzymalibyśmy (objętość 1072 m³ basenów termalnych), gdyby odparować wodę z basenu termalnego. W rozkładzie na cząsteczki w basenie znajduje się głównie 1,7 kg litu, 663 kg wapnia, 179 kg magnezu, 99 kg potasu, 402 kg sodu, 0,25 kg żelaza.